Coraz piękniejszy!
Z biegiem lat wrocławski jarmark oferuje coraz więcej atrakcji, przyciąga wrocławian oraz turystów przepysznym, aromatycznym grzańcem w wielu smakach, oryginalnym rękodziełem, przepastnymi straganami z tradycyjnymi wędlinami, pieczywem, serami i wypiekami. Nie sposób przejść obojętnie obok stoiska z pieczonymi kasztanami! W tym roku wiele jest miejsc gdzie można skosztować tradycyjnego kołacza węgierskiego zwanego w jego ojczyźnie Kürtőskalács. Jedyne 460 kcal przepysznie przypomniało nam o minionych wakacjach spędzonych na Węgrzech :)
ja kadziła nie będę, szmelc.
OdpowiedzUsuńDziękuję za opinię. Szkoda, że nie dała pani namiarów na swoją twórczość, droga Elizo. Pozdrawiam serdecznie.
Usuńładnie
OdpowiedzUsuńhttps://skucinskafoto.blogspot.com/
Dziękuję.
UsuńSuper post bardzo mi sie to podoba :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i zapraszam częściej :)
Usuń